wtorek, 5 lutego 2013

Otulacz i kolory

Inspira Cowl, jestem zaklęta w tych kolorach. Każdy rządek to ponowne zachwyty.
 Mam 4 motki Rowan felted tweed aran i 4 motki Noro.
Wyjdą dwa otulacze. Niesamowita przyjemność dziergania.
 

 
A to kłębuszki z moimi motkami. Dzięki Renewelt za inspiracje.
 
 
Oczywiscie zblokowałam Echo Flower, zrelaksowana chusta:
 
 
 
Ciekawe czyj to paluch wszedł w zdjęcie?
 
 
Oczywiście na druty wepchnęły się Razempetki, jestem w części pierwszej. Nadal podchodzę z dużą rezerwą do dłubania skarpetek. Może to zależy od wełny?
 
 
Mam wełnę Fabel Dropsa, robię dość ścisło druty 2,5, ale efekt nie jest taki jak bym oczekiwała.
 
A teraz dla wytrwałych deser, może nie wygląda,
bo naczyń odpowiednich nie posiadam, ale jak smakuje.
Moje tiramisu.
 
 
 
 

4 komentarze:

  1. Ojacie, ale masz smakowitości na ten otulacz, aż ciekawa jestem, jak to się te kolory poukładają w całości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak odpowiem czyj paluch jest na zdjęciu to wygram jakąś nagrodę? ;) Chusta śliczna! Też taką chcę,gdyby nie to moje ostatnimi czasy nicnieróbstwo ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście nagrodą jest duży kawałek tiramisu! Zapraszam.

      Usuń
  3. Mnie też Inspira zauroczyła - te kolory są bombowe!!! Czekam na całość.

    OdpowiedzUsuń