A oto moja wersja lopapeysa killing sweater, wersja tradycyjna z pięknej islandzkiej wełny Lettlopi w kolorze czarnym i białym. Wykorzystałam za radą Ewy z Mini Iceland darmowy wzór lopapeysa
Artur.
Ewa wydziergała wersje kolorową sweterka, w połowie drogi trochę inaczej rozłożyłyśmy wzór żakardowy i
"wyszły dwa takie same chociaż troszkę różne sweterki" Sweterek Ewy znajdziecie na jej blogu kilinijcie tutaj.
Postanowiłyśmy z Ewą wydziergać killing sweater ale po swojemu, czyli zmieniłyśmy go w lopapeysa.
Ponieważ to mój drugi sweterek, pierwszą wersje dziergałam tradycyjnie, twierdzę, że lopapeysa jest prostszy do wydziergania jeśli chodzi o wzór żakardowy.
Dla przypomnienia to pierwsza wersja wydziergana przeze mnie, biało czarna klasyczna.
Popatrzcie jak pięknie układa się wzór na karczku
I jeszcze karczek z przodu
Młoda zadowolona z drugiej wersji, bo bardziej czarna i ma długie rękawy!
Killing sweater w ruchu, odkryłam nowe możliwości mojego aparatu
I dalej bez słów: