niedziela, 4 maja 2014

Odinn i deszczowa majówka.

Pogoda sprzyjała siedzeniu na kanapie i dzierganiu. 
Powstał drugi męski sweter w kolorze morza i szarych skał pokrytych śniegiem.
Przedstawiam sweter wydziergany z wełny Lopi
Wzór lopapeys Odinn, bardzo męski i  klasyczny.


W całości zaprezentuje sweterek po upraniu.
A teraz idę na spacer, bo u nas nieśmiało wyjrzało słońce.

4 komentarze:

  1. Dziergasz chyba na turbodoładowaniu:) Pokazuj szybko resztę, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, aż tak szybko to nie. W weekend wydziergałam karczek i wykończyłam, prać będę w tygodniu. Zdjęcia, to najtrudniejsze, trzeba upolować Młodego, bo ostatnie dwa swetry to XL.

      Usuń
  2. Anneczko, sweter zapowiada się wyśmienicie :) Kolorystycznie bardziej mi się podoba niż ten mój niebieski Odinn. Dziękuję za godne zastępowanie mnie podczas mej absencji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Ja się nie mogę doczekać wspólnego dziergania Gudrun.

      Usuń