niedziela, 6 października 2013

Jesienne kolory i łańcuszek

Czekając na nowe wspólne dzierganie z IntensywnieKreatywną 
dziergałam sobie jesienny ocieplacz dla siebie.
Zdecydowanie kocham takie kolory, a włóczka jest piękna, miła, mięciutka.
To Katia Memory, niestety znikła ze sklepów internetowych, 
a szkoda, bo miałam ochotę na jeszcze pare kolorów.


Zaczęłam również łańcuszek 345 oczeka do chusty 
i skuszona piękną pogodą poszłam na działkę.
Nareszcie mamy złotą jesień.





5 komentarzy:

  1. Wygląda na milusi i cieplusi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, a pomyśleć, że trzymałam to cudo 2 lata w szafie.

      Usuń
  2. Aniu, robisz przepiękne rzeczy! Szczególnie te ocieplacze są cudowne - widać w nich to ciepełko :) Ja też będę dziergać chustę z Intensywnie Kreatywną, ale zacznę ze sporym opóźnieniem - mam nawał pracy, i muszę się najpierw wywiązać z tego. Szkoda... A chusta z pewnością wyjdzie nam śliczna :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Asia z nowych mijających chwil

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracować jest dobrze, bo wtedy powrót do dziergania jest dwukrotnie przyjemniejszy. Chusta fajnie się dzierga, robię zdjęcie prawie po każdym rządku, ale tez mam chwilowy "odpoczynek: przy pracy.

      Usuń
  3. Witaj Aneczko
    ja również dziergam ananaski
    Pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń