czwartek, 10 października 2013

Cztery rzędy i bezy

Wydziergałam cztery rzędy Ananasowej Chusty, czyli najgorsze za mną. 
Dzierga się bardzo przyjemnie, szczególnie, że bardzo lubię filmy 
z Intensywnie Kreatywną, 
która krok po kroku wyjaśnia każdy rządek chusty.


Po całym dniu siedzenia przy komputerze relaksuję się w kuchni.
Upiekłam chlebek z dynią, smaczny, bo własny.
A jaki zapach w domu, już dla tego zapachu warto piec.


I zrobiłam bezy, to moje czwarte podejście i nareszcie sukces.
Bezy chrupie z wierzchu a w środku leciutko ciągnące.
A ta tajemnica, dla zainteresowanych, 
dodawajcie cukier puder po łyżeczce do ubitego białka, 
to trwało około 20 minut! Mikser wytrzymał.


Kolor bezy idealny PERŁOWY. Każda beza ma swój własny kształt, lubię taki chaos, 
szczególnie po pracy jak chcę odreagować. 
Poza tym to fajna zabawa jak wyciska się te kręciołki..
Testerzy dali dużo punktów.



2 komentarze:

  1. Będzie piękna chusta. Czuję zapach świeżo pieczonego chleba, och....Lubię bezy, wyglądają wyśmienicie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że ostatnio mam tak mało czasu na dzierganie. Też myślę, że chusta będzie fajna.

      Usuń