To moja pierwsza bransoletka z koralików Toho Treasure 12o.
Bardziej skupiłam się na poznaniu nowego ściegu peyote, więc wzór powstał spontanicznie.
Dla mnie piękna, mieni się w świetle i świetnie wygląda na nadgarstku.
I wspaniałe jest to, że sama ją zrobiłam.
Wpadłam jak śliwka w kompot, więc powstanie nie jedna bransoletka z koralików.
Miło spędzony czas, ale wymaga światła dziennego.
Zdjęcia robione przy lampce, więc się trochę zażółciły.
Prześliczna. Chcę taką. Baaardzo. Jestem skłonna w ramach barteru sprzątać (włącznie z myciem okien), prać, prasować, wyprowadzać psy - co tam tylko zechcesz! ;)
OdpowiedzUsuńOk Bernadetko,tylko podaj kolorystykę i biorę się za szycie.
UsuńO jej! I nawet kolorki mogę wybrać? ... to ja poproszę coś uniwersalnego, żebym mogła nosić ją niezaleznie od tego w co jestem ubrana (bo coś czuję że to będzie jendna z moich ulubionych bransoletek ;))... więc może jakieś beże, "nudy", zgaszone, brudne róże... Jestem z resztą pewna, że dobierzesz mi coś ładnego. I czekam niczym czterolatek na Mikołaja ;)
UsuńBędzie szybciej niż na Mikołaja.
Usuń