Wełna Drops Lima zielona czapka i Drops Karisma, ilość około 1,5 motka na czapkę.
Wzór Justyny z bloga Lorki blogują, byłam jedną z testerek. Wzór rozpisany profesjonalnie i nauczyłam się pięknie rozpoczynać czapkę, oczek twist na lewo i prawo i dowiedziałam się, że dziergam za małe czapki! Jednak warsztat nadal muszę ćwiczyć.
Czapkę sami oceńcie, będzie dla mnie, bo bardzo się polubiłyśmy.
Tą czapkę dziergałam dla córci, wzór własny, kolor atramentowy. Co nieco bym w niej poprawiła, ale Młoda zadowolona, bo lubi "takie przylegające"
Do kompletu z czapką dorobię mintenki.
I ostatni model z pomponem, wzór mój.
Piękne czapki! I to rzeczywiście świetny sposób, żeby wykorzystać pozostające w szafce motki :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,
Asia
PS. Moja córcia - 5 lat - też kocha konie, od urodzenia :)
To uważaj, bo to wciąga a potem nie ma odwrotu. Piękny ale niebezpieczny sport, coraz lepsze (czytaj droższe konie), sprzęt i godziny w stajni. Ja towarzyszę córci cały czas, bo po pierwsze lubię te klimaty i to przyjemność oglądać dziecko jak jeździ, a po drugie dla bezpieczeństwa. I dobra strona nie ma problemu z prezentami na różne okazje, wystarczy czaprak, derka, bryczesy itp
UsuńŚwietne czapki, każda z nich ma swój urok. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem ,,czapkową" dziewiarką. Staram się nie dopuszczac do pozostawania resztek i każde wykorzystuję właśnie na czapki. Wszystkie, które pokazałaś są śliczne. Pozdrawiam gorąco. Ela
OdpowiedzUsuńJa mam spory worek resztek. Nigdy nie robiłam czapki na drutach. Raz na szydełku cos w rodzaju kapelusika. Z obliczeń wyszło, że będzie akurat na moja głowę, a wyszedł.... na wielkoluda.
OdpowiedzUsuńTyle tych ślicznych czapeczek zrobiłaś może podpowiesz ile mam nabrać oczek i na 2 czy 5 drutach robić (może cos mi wyjdzie-też nigdy nie robiłam). Pozdrowienia - Izabela
Poleca wzór czapki darmowy: http://www.letesknits.pl/blog/page/2/
UsuńŚliczne czapeczki, moje faworytki to różowa i testowa, szczególnie tej jestem ciekawa bo wzór bardzo ładny. Czekam więc na publikacje przez Justynę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAleż czapkami sypnęłaś. Nie wiem która ładniejsza! Kolorki prześliczne i razem fajnnie się prezentują. Można by pomyśleć że tak dla rozrywki kolorami się bawiłaś. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa nigdy samodzielnie czapek nie robiłem i raczej to chyba nie nastąpi. Tym bardziej, że teraz bardzo podobają mi się kaszkiety jako nakrycia głowy. Widziałem już nowe kaszkiety na https://hatfactory.pl/44-kaszkiety-na-sezon-jesien-zima i pewnie niedługo sobie jakiś zamówię.
OdpowiedzUsuń