Sweterek wydziergany z pięknej i ciepłej 100% wełny Lettlopi, zużyłam cały motek wełny czarnej, niecały motek wełny szarej i chyba 5 motków białej.
Nadal zachwycają mnie kolory wełny Lopi, nawet biel jest tak piękna jak najczystszy puszysty śnieg.
I teraz na plaskacza, żeby można zobaczyć dokładnie wzór.
To nie będzie mój ostatni lopapeys, uwielbiam je dziergać.
A teraz przypomnę moje poprzednie lopapeysy w kolejności od najmłodszych:
Killing sweater
Męski lopapeys Oddin rozmiar XL
Czarny Oddin rozmiar XXL (nadal szuka właściciela)
I pierwszy lopapyes w koniki
Łołamtko! Jakie cudne owce! Muszę mieć taki, koniecznie! Świetna robota, rzeczywiście ta biel jak puch śnieżny...:)
OdpowiedzUsuńWiem, że jesteś wrażliwa na pogryzanie, ale można lopapeysa wydziergać z innej wełny, no chociaż to już nie te klimaty. ja polubiłam szorstkość tej wełny jest bardzi cieplutka.
UsuńŚliczności! Jestem pod wielkim wrażeniem. Te sweterki są cudowne!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne owieczki! Lopapeys to rodzaj irlandzkiego swetra jak sie domyslam?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Przepiekny i wykonany po mistrzowsku. A w owcach się zakochałam:-) Modelka cudna jak marzenie:-) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim i lecę dziergać.
UsuńJestem zdecydowana na swojego pierwszego lopapeysa :). Bardzo Cię proszę o podpowiedź, ile ogólnie trzeba motków Lettlopi na męski sweter w rozmiarze L/XL. Tak liczę, że około 14. Chciałabym, żeby przy szyi był mały półgolf. Twoje swetry są takie urzekające. Z całą pewnością ich urok jest zwielokrotniony urodą Twojej Córki :), ale i tak swetry i Córka są Twoim dziełem :))))
OdpowiedzUsuńPowinno starczyć, górę dziergam na podstawie wzoru Artur darmowego, ale to kobiecy sweterek. Wzory darmowe są u Ewy Kuacja, trzy posty dalej jest jej wpis.
UsuńDziękuję bardzo za te cenne informacje :)
UsuńPodpowiem jeszcze, że jak będziesz się trzymała wzoru, to w momencie rozpoczęcia karczku sweterek ma dziwny kształt, ale nie zrażaj się dziergaj dalej, w razie czego Ewa jest miła i można do niej napisać jak ma się wątpliwości, a potem koniecznie prześlij zdjęcia do galerii na jej sklepie.
UsuńCała kolekcja wygląda imponująco, a to przecież nie Twoje ostatnie zdanie w tej kwestii:) Czekam więc na kolejne;)))
OdpowiedzUsuńAleż piękna kolekcja Aniu. Lopapeysy są zachwycające. Baranki przepiękne, a moja wełenka odłogiem leży. Tak mało czasu a pomysłów mnóstwo. Pozdrawiam i podziwiam bardzooooo!!!!!
OdpowiedzUsuńSpora jest ta Twoja kolekcja, a co jeden to piękniejszy! Aniu, uwielbiam Cię!
OdpowiedzUsuńDziękuję WSZYSTKIM za miłe słowa i dziergam dalej, a moje baranki bardzo lubię.
UsuńWszystkie piękne. Ale baranki to moi faworyci! Stajesz się stylistką własnej córki - mamusiowy sweterek, mamusiowy szalik. Cudnie!
OdpowiedzUsuńI spódniczka z koła też i cieszy mnie, że nosi.
UsuńSlodkie te owieczki :-) ..piekny sweter.
OdpowiedzUsuń