Uprzędłam na wrzecionie!!! i wydziergałam kwadracik z tego co uprzędłam.
Wrażenie bezcenne!!!
Przędłam na wrzecionie Kromskich i faktycznie wrzeciono jest dość ciężkie i trzeba grube niteczki kręcić. To nie moja opinia, ale dziewczyn z kursu, ja mam za mało wprawy i może rwały się te niteczki, bo źle podawałam czesankę.
Ale będę nadal ćwiczyć.
A dlaczego kuszenie IK? To można poczytać na bloguIntensywnie Kreatywnej
Oj, Ty kusicielko!!! :)))))))
OdpowiedzUsuńTo już tutaj Ci napiszę o tym, czemu uważam, że to pozostanie w sferze marzeń - za dużo się dzieje dokoła, a doba nadal nie chce się wydłużyć. Te tysiące pomysłów, które mam do wydziergania leżą i czekają, a nowe hobby, czasochłonne prawdopodobnie skazałoby je na niebyt na wieki wieków. Może za kilka lat...
To sensowne a ponieważ uwielbiam razemrobienie z tobą, więc nawet popieram.
Usuńbardzo ladnie ta probka wyszla! zazdroszcze czasu na spelnianie takich marzen ;)
OdpowiedzUsuńZ tym czasem to nie tak łatwo. Dziękuję.
Usuń