Piękny szal o nazwie mało poetycznej
Large rectangle with center diamond pattern,
wzór z mojej ulubionej książki
Victorian LACE Today Jane Sowerby.
Dla kogo dziergałam i dlaczego?
Dziergałam dla Marysi
W zamian za piękną rzecz? Ale o tym napiszę jutro.
Szal wydziergałam z kid silka DROPSA
Miał być zwiewny, delikatny i chyba taki wyszedł.
Dzierga się ten wzór intuicyjnie, szybko zapamiętałam sekwencje,
można więc oglądać telewizję
lub jak to niektóre wprawne dziergaczki robią, czytać książki.
Ja niestety nie potrafię czytać i dziergać.
Zęby w poprzek to prawdziwe wyzwanie, już się nauczyłam tej techniki i nawet fajnie mi się dziergało.
Cudny szal, taki delikatny!!!
OdpowiedzUsuńDziergałam już z Kid Silka i musze przyznać że wspaniale sie z niej robi (pod warunkiem że nie trzeba pruć).
Również nie potrafię dziergać i czytać, ewentualnie oglądać tv to jeszcze czasami ujdzie.
Piękny, cudowny ... to za mało... i na dodatek z Kid Silka, którego uwielbiam.... brak słów.
OdpowiedzUsuńAnBini
Robi wrażenie! Tak jak każdy szal z tej książki. Tak , mam ją i lubię ją przeglądać:) Na razie nie zrobiłam niczego z niej, bo przerażały mnie te oddzielne plisy, ale jak już wiem , że to rozgryzłaś , to spodziewaj się błagalnych o pomoc maili , pozdrawiam:))))))))))))))
OdpowiedzUsuńJak już się nauczyłam tych ząbków w poprzek, a to mój trzeci szal wykończony tą techniką to ta metoda wykańczania szali okazała się dla mnie najbardziej przyjazną. Polecam, tam trzeba nauczyć się tylko ładnego połączenia z brzegiem środkowej części, reszta wzoru to oczka jak w każdych ażurach. Postaram się przy następnym szalu, a planuję jeden dla siebie zrobić zdjęcia połączenia w trakcie dziergania. No niestety jak na razie nie mam operatora z kamerą i nie dam tak ładnych filmów jak IK
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńCudo... Można u Pani taki zamówić?
OdpowiedzUsuń