To golfik z szaliczkiem, dwa w jednym, wygodne i praktyczne. Wykorzystałam miłą wełenkę dla dzieci, jeden wieczór ( oczywiście jeden wieczór na jeden szaliko-golifik ) i mamy piękny, praktyczny prezent. Do kompletu kamizelka, miks melanżowej wełny z białą. Miałam kłopot z wykończeniem dekoltu w serek i postanowiłam wykończyć serek na lenia, wykończenie dekoltu zrobiłam od razu przy robieniu wycięcia.
Jak niektórzy pamiętają, mam jeszcze zaprzyjaźnioną młodą dziewczynkę i ta mała paczuszka pojechała do niej. Wiem, że jest fanką pomponów...
Ta niebieska czapeczka, to miał być szaliko-komin, ale w trakcie zmieniłam zdanie
I dwie czapki już dla całkiem dużej dziewczynki, piękny wzór Justyny Lorkowskiej.
Zdjęcia na lenia robię telefonem, bo już wiele rzeczy odkładałam do sfotografowania a potem była jakaś okazja, imieniny, urodziny i szły sobie w świat bez zdjęcie, teraz robię zdjęcie od razu.
Niemniej aparat telefoniczny to kiepski pomysł, zjada 50% urody wyrobu i przekłamuje kolor.
Załączam zdjęcie pranych rzeczy, o tu są prawdziwie oddane kolory, a moim zdaniem sa fantastyczne.
Chylę czoła dla Twoich zdolności i Twojej wytrwałości w dzierganiu. Fantastyczne rzeczy. Pozdrawiam Cię!
OdpowiedzUsuńdzięki
Usuń