środa, 20 marca 2013

Zaczarowanie zimy

Lubię mroźne, zimowe wieczory z kłębkiem ciepłej wełny na kolanach.
Postanowiłam więc zrobić porządny zapas włóczki z okazji pory roku,
 która według synoptyków nie opuści nas do połowy kwietnia.


Oczywiście do każdego kłębka jest już zaplanowany projekt.
Z pięknych kolorowych kłębuszków następne Inspira Cowl.



Ze stalowej Drops Karisma chusta, w której się totalnie zakochałam.


Eskimosy na czapki, ocieplacze i jeden cieplutki sewter, 
wzory wybrałam na stronie DROPSA






I ekstremalnie gruba wełna na ekstremalnie gruby komplecik


A tymczasem dziergam dwa Gotyckie kaptury, 
jestem już po golfach i dobieraniu oczek.
Robocze zdjęcia nie oddają urody projektu, to taki moment, w którym robótka
 może znaleść miejsce w czeluściach komody, ale nie poddaję się. 
Golf zrobiłam z bardzo pięknej wełny z jedwabiem, jest niezwykle przyjemna
 w dotyku, a kaptur będzie miał ażurowy wzór i dziergam z Bergere de France Ideal. 
Ta włóczka już jest sprawdzona w czerwonym kapturze, 
jest odpowiednia do tego projektu.


I testuję grubszą włóczkę, czyli Gotycki komin na zimę, chyba mnie nie opuści ta zima szybko, czekam niecierpliwie na efekt i mam chwile zwątpienia.


8 komentarzy:

  1. a ja nie cierpię zimy! By mogła już sobie pójść. Ale zrobiłaś śliczny zapasik. Aż zazdroszczę i czekam już na gotowe projekty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się ciesze z tego zapasiku, chodzę miziam, oglądam. Tyle radości. Kocham zimę za jej długie wieczory, fascynuje mnie Finlandja, Szkocja, Norwegia i Kanada, i nie wiem dlaczego, bo nie lubię jak mi jest zimno. Tylko tyle, że wtedy można się zakręcić w wełniane swetry, ocieplacze, mintenki i kocyki. A latem jak jest upał nie ma dokąd uciec. Wiosna i złota jesień, najpiękniejsze pory roku.

      Usuń
  2. Będzie co podziwiać! Włóczki śliczne, te wielokolorowe szczególnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja siedzę u ciebie i myślę, że wyhaftuje las w lato.

      Usuń
  3. Zrobiłaś świetne zamówienie :) Z eskimo miałam już okazję dziergać. Mam z niej torbę. Wybornie się filcuje! ;))))
    Nie załamuj się, tylko dokończ kaptury, bo lubię je u Ciebie oglądać :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przerwa na prace zawodową do czwartku i w piątek ruszam z druta (z kopyta).

      Usuń
  4. Ale ja zazdroszczę tych włóczkowych cudowności :))) Ale proszę, nie zaklinaj zimy, żeby została, wiosną też się dobrze dzierga!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, to wydziergam jeszcze chustę i może odejść. Też już nie mogę się doczekać wiosny i oby trwała dłuuuugo, wtedy dziergam w ogrodzie pod bardzo starą gruszą.

      Usuń