Wracam po chwili milczenia a dużo się działo w tym czasie.
Zdecydowałam, że moją pasją jest tkanina.
Od kilku lat uczestniczę w kursach tkackich orgaznizowanych przez nasze ludowe tkaczki w Łucznicy i Niemczynie. Od razu odpowiadam na pytanie gdzie się szkolić, tak to dobre doświadczenie pracować na ludowych krosnach, trochę frustracji ale uczy to, że każde krosno jak człowiek ma swoje humory i należy być cierpliwym, uważnym i nie bać się eksperymentować.
Od kilku lat uczestniczę w lekcjach Jane Stafford Textiles online-guild , ostatnie prace tkane na podstawie wzorów Jane to dwa kocyki z wełny skandynawskiej esito
Ten rok 2020 był czasem przemyślenia co dalej , do mojej pracowni przybyło nowe krosno Louet Spring. Pierwsze co wrzuciłam na nowe krosno to chusty do noszenia dzieci z barwionego naturalnie lnu z Mazurskie Tkaniny i to była ogromna przygoda, kiedyś wydawało mi się prawie niemożliwe utkać tak dużo tkaniny.
CHUSTA PIERWSZA : 100% lnu, wielkość 460/80 , twill
CHUSTA CZWARTA :100% lnu, wielkość 460/80 , twill